Potrzebna Ci skuteczna reklama? Facebook jest w tej dziedzinie prawdziwym mistrzem. Ta pozornie prosta strona, dysponuje narzędziami, dzięki którym będziesz mógł bardzo precyzyjnie określić grupę docelową, do której ma trafić Twój post. W ten sposób zminimalizujesz wyświetlenia bezwartościowe – takie, które i tak nie wygenerowałyby pożądanej konwersji, a co za tym idzie, zaoszczędzisz pieniądze. Lepiej jest uniknąć przypadkowych odsłon reklam. Korzystając z facebooka możesz sprawić, że Twoje treści będą oglądały osoby o zainteresowaniach wskazujących na Twoją branżę, o wybranym przez Ciebie wieku, czy nawet płci.
Dzięki nanotargetingowi będziesz miał również wpływ na wiele innych szczegółów – wykorzystaj ten fakt najlepiej jak to możliwe! Dobrze zastanów się do kogo dokładnie chcesz trafić. Jeśli masz wątpliwości kto najczęściej u Ciebie zamawia, o ile to możliwe, wykonaj audyt klientów i zmaksymalizuj efekty. Jeśli nie jest to możliwe, z pewnością pomoże Ci w tym facebook, o czym dowiesz się już za chwilę.
Czym jest piksel konwersji?
Piksel konwersji jest to kod, który umieszczasz w źródle strony do której prowadzi Twoja reklama. W ten sposób możesz zmierzyć jej skuteczność. Jeśli dojdzie do interesującej Cię operacji, czyli na przykład do dodania produktu do koszyka, bądź zapisania się do newslettera, będziesz wiedział, że miało to miejsce dzięki konkretnemu postowi. To narzędzie bardzo ułatwi Ci życie, bowiem dzięki niemu zdobędziesz wiedzę o Twojej grupie docelowej. Nauczysz się do nich trafiać najlepiej jak to możliwe.
Sam algorytm również Ci w tym pomoże. Bada on kto z wybranej przez Ciebie społeczności dokona konwersji, a na podstawie tego dobiera kolejnych odbiorców na podstawie „podobieństwa” do osób, które już zdążyły wykonać zamierzone przez Ciebie działanie. Sprawdza się to idealnie w przypadku sklepów internetowych oraz innych systemów e-commerce. Tam, idealnym miejscem na umieszczenie piksela jest strona, na której wyświetli się podziękowanie za dokonanie zakupów.
Nie bez znaczenia jest również, iż istnieje możliwość tzw. retargetowania, dzięki któremu dowiesz kto przerwał zakupy i na jakim etapie tego dokonał.
Jak zacząć?
Początki potrafią być bardzo trudne, z tego powodu polecamy korzystanie z usług agencji reklamowych, które doskonale znają temat, a na ogół nie kasują ogromnych sum. Jeśli jesteś zawzięty, mimo wszystko z pewnością zdołasz poradzić sobie samemu – internet to kopalnia wiedzy. Na YouTube jest dostępne mnóstwo tutoriali wprowadzających w to złożone zagadnienie, jakim jest reklama. Facebook potrafi być skomplikowany, więc przed podjęciem decyzji upewnij się co najmniej kilka razy, czy ustawiłeś wszystko poprawnie. Jeśli chodzi o piksel konwersji, będziesz musiał udać się do osoby odpowiedzialnej za zarządzanie stroną – lepiej nie grzebać w kodzie bez znajomości HTML.
Oto jeden z filmików, które mogą okazać się dla Ciebie nieocenioną pomocą. Zaparz sobie kawę, usiądź wygodnie i oglądaj!
Wspólni fani – czyli jak wykorzystać konkurencje
Najbardziej chytrym mechanizmem na świecie jest w moim mniemaniu właśnie facebook. Reklama jaką skomponujesz, może zostać skonfigurowana w taki sposób, by wyświetlała się fanom Twojej konkurencji. Brzmi to absurdalnie, a jednak niektóre social media dają taką możliwość – niesamowite, prawda?. Dzięki temu możesz trafiać do klientów z konkurencyjnymi ofertami i „przechwytywać” ich. Skoro dysponujesz tymi samymi, albo bardzo podobnymi produktami co oni, to dlaczego nie miałby ich zainteresować również Twój fanpage, czy nawet sklep WWW.
Brzmi to bardzo pięknie i często działa, problem pojawia się jednak wtedy, gdy tymi fanami są sztuczne, fikcyjne konta, których na facebooku nie brakuje, a bardzo często są nawet obiektem handlu na allegro w formie polubień. Reklama wyświetlana tego typu kontom nie przyniesie Ci absolutnie żadnego zysku. Jest to problem bardzo trudny do ominięcia.
Inne facebookowe kampanie
Reklama na facebooku może występować również w innych formach. Tworząc kampanie na pozyskiwanie fanów, ogólny poziom zaangażowania na Twojej stronie z całą pewnością spadnie. Ratunkiem może być utworzenie drugiej, równoległej kampanii mającej na celu podniesienie tego współczynnika. Jest to bardzo droga forma promocyjna, a polega ona na pozyskiwaniu komentarzy, pozytywnych opinii, udostępnień i polubień.
Wydane w ten sposób pieniądze zazwyczaj jednak, okazują się przynosić ujemny bilans, a sprawne oko dostrzeże, że nie są to działania naturalne. Z pewnością niejednokrotnie natknąłeś się na śmieciowe strony firmowe, na których wręcz roi się od polubień osób innej nacji i sztucznie wyglądających komentarzy. Jak sam wiesz, nie wywołuje to zbyt pozytywnych emocji wśród odbiorców. Stanowczo odradzamy tego typu rozwiązania.
Liczby to nie wszystko – skupianie się na generowaniu pustego zasięgu, czy zdobywaniu jak największej ilości fanów nie jest najlepszą drogą do osiągnięcia sukcesu. Pamiętaj, że dużo ważniejsze są wartości niepomierzalne, jak na przykład liczba osób, które ufają Twojej firmie, czy uznają Twój fanpage za wiarygodny. W social mediach najważniejsze jest budowanie relacji, a zwiększenie sprzedaży powinno być niczym innym, jak pożądanym efektem ubocznym naszych poczynań.
Ważne, abyś miał również świadomość, że płatne reklamy wcale nie zastępują normalnych działań związanych z zarządzaniem stroną na facebooku, a są jedynie ich wsparciem. Dbaj o fanów których już posiadasz i staraj się o kolejnych, nie zapomnij jednak o istocie tego wszystkiego i nie dopuść, aby Twoje posunięcia straciły gdzieś po drodze sens. Szkoda pracy na zabiegi, które kłócą się ze sobą. Poza tym – fani których już masz, przy odpowiednio przemyślanych postach, z pewnością zostawią u Ciebie więcej pieniędzy, niż Ci świeżo pozyskani, czy przypadkowi odbiorcy. Jeśli sobie na to zasłużyłeś, już znają Twoją markę i mają świadomość jej wiarygodności, nie trzeba będzie więc ich namawiać do zakupów.
Jak zwiększyć liczbę kliknięć z reklam facebookowych?
Z naszego doświadczenia wynika, że najskuteczniejsze posty to takie, które przedstawiają produkty w ich rzeczywistej odsłonie, wraz z prowadzącymi do nich odnośnikami. Warto inwestować w ich promowanie. Szczególnie sprawdza się to w branży odzieżowej, a najbardziej w przypadku ubrań dla kobiet. Dobrym przykładem jest zdjęcie urodziwej kobiety, która ma na sobie wyłącznie ubrania z danego sklepu, wraz z wektorami wskazującymi co to dokładnie jest. W ten sposób potencjalne klientki szybko odnajdą interesującą ją część garderoby.
Jest w tym wszystkim sporo psychologii – jeśli coś im się spodoba, kobiety mają w zwyczaju podejmować szybkie decyzje co do kupna. Mężczyźni na ogół wolą przemyśleć dokonanie zakupu i w ich przypadku trudno mierzy się bezpośrednią skuteczność kampanii, ponieważ dodanie produktu do koszyka odbywa się zazwyczaj po kilku dniach. Płeć piękna zdecydowanie częściej działa impulsywnie, przechodząc od razu do sklepu i zamawiając go, a dzięki dobrze wykonanej wizualizacji doskonale wiedzą co dostaną.
Facebook – marketing online, czy zintegrowany?
Reklamę na facebooku można wykorzystać jako przedmiot marketingu online, ale nie tylko. Twoje działania i kampanie stosunkowo łatwo jest połączyć z światem rzeczywistym. Punkty gastronomiczne coraz częściej angażują swoich lokalnych fanów tworząc różnego typu konkursy.
Z pewnością niejednokrotnie widziałeś, jak Twój znajomy udostępnił posta pizzeri, czy baru. To idealny sposób na zwiększenie zaangażowania, a jak maszyna udostępnienia ruszy, to zatrzymać ją nie będzie łatwo. Czym jest poniesienie kosztów rzędu kilkunastu złotych by przygotować zwycięzcy posiłek, wobec takiego wzrostu zainteresowania Twoją firmą? Nie bez powodu stało się to tak popularne – to najzwyczajniej w świecie działa, zwiększając przy okazji świadomość istnienia Twojej marki.
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat marketingu online, zapraszamy do zapoznania się z naszym poprzednim artykułem:
Jak trafić do klientów i zwiększyć sprzedaż w firmie?